sobota, 19 października 2013

Plebiscyt: nataliya's cosmetic awards!

Postanowiłam stworzyć plebiscyt i porównywać używane przeze mnie kosmetyki, po czym wybrać najlepszy z najlepszych. Co jakiś czas będę robić zbiorcze recenzje i przedstawiać Wam ich wyniki. :)

Jak już wiecie, suche dłonie to moja codzienność, dlatego dobry, nawilżający krem do rąk to podstawa mojej pielęgnacji. Zawsze muszę mieć w torebce krem, inaczej moja psychika wariuje.:)

Chciałabym wam przedstawić kilka kremów, z którymi miałam do czynienia przez ostatnie tygodnie. Czy wśród nich znalazłam swój ideał? Zaraz się przekonamy.

      Najpierw zacznę od przedstawienia nominowanych w kategorii: Najlepszy krem do rąk.

Kandydat nr 1 jest: niskiego wzrostu, ubrany w białe szaty. To Skoncentrowany krem do rąk Palmer’s, zawierający masło kakaowe oraz witaminę E. Możemy go stosowac również do łokci i kolan (nie robiłam tego).



Kandydatka nr 2 założyła na siebie fikuśną różowo-złotą suknię. :) (tak, to typowo kobiece opakowanie). To Krem do rąk i stóp z ekstraktem z lilii wodnej Planet Spa Avon.


Kandydat nr 3 – ubrany na zielono. Przyszedł z jojobą i mango.:) To po prostu Krem do rąk! (bardzo charakterystyczna nazwa;P).





Kandydat nr 4 często zmienia szatę (w zależności od święta). Dziś ubrany w gwiazdkową kreację. Towarzyszy mu gliceryna, wapń i witamina E. To Nawilżający krem do rąk z gliceryną, wapniem i witaminą E - Avon Care.



Kandydatka nr 5 ubrała się w srebrną suknię w kwiaty. Przyprowadziła sporo gości: olejek ze słodkich migdałów, witaminę F, D-pantenol, oliwę z oliwek oraz wyciąg z nagietka. Przed Państwem: Zmiękczający balsam do rąk! 




       Kto dziś wygra? Przekonajmy się! :)




NAZWA
Palmer’s
Avon Planet Spa
Oriflame
Avon Care
DeBa
pojemność
60 g
75 ml
75 ml
100 ml
75 ml
opakowanie
Poręczna tubka, nakrętka typu flip-top
Okrągłe opakowanie, odkręcana nakrętka
Tubka z nakrętką
Tubka z nakrętką
Tubka z nakrętką
funkcjonalność
Nakrętka pozwala na wygodne używanie.
Utrudnione używanie ze względu na to, że po pobraniu kremu z opakowania trzeba je jeszcze zakręcić. :)
Podobnie jak w Avonie. Nie lubię, gdy muszę po pobraniu kremu bawić się w jego zakręcanie :)
Nie lubię, gdy muszę po pobraniu kremu bawić się w jego zakręcanie :)
Nie lubię, gdy muszę po pobraniu kremu bawić się w jego zakręcanie :]
zapach
Piękny, kakaowy
Przyjemny, kwiatowy zapach (lilii wodnej)
mango
Przyjemny, ale nie umiem tego określić:)
Piękny, kwiatowy
stopień nawilżenia (1-5)
5
5
3,5
5
4
działanie
Krem dosyć długo utrzymuje się na skórze, ale jak dla mojej bardzo suchej skóry dłoni (i stóp) trochę za szybko się wchłania. Pozostawia bardzo przyjemny zapach.
Krem doskonale nawilża skórę. Pozostawia na długo tłusty film, idealnie pasuje na posmarowanie dłoni i stóp wieczorem, kiedy nie potrzebujemy, żeby szybko się wchłonął. Choć w ciągu dnia też go używam.
Krem nawilża, ale nie tak, jak bym chciała. Początkowo się klei. Efekt jest krótkotrwały.
Krem doskonale nawilża, bardzo często do niego wracam ze względu na długotrwały efekt nawilżonych dłoni i stóp. Dzięki niemu mogę spokojnie zasypiać.:)
Krem dobrze nawilża, ale mam wrażenie, że za szybko wysycha. Przyjemnie zmiękcza dłonie, ale z nawilżeniem jest nieco gorzej.
cena
ok. 10 zł
19 zł (bez promocji)
5-10 zł
ok. 5 zł
Niecałe 5 zł w Biedronce, na stronie produktu 12 zł
ocena
4+/5
5/5
2/5
5!/5
4/5


      Podsumowując: widzimy, że moim faworytem okazał się Nawilżający krem do rąk i paznokci z gliceryną, wapniem i witaminą E z Avonu! ;) (fanfary! ;P)

Znacie któregoś z kandydatów? Używaliście?:) Macie jakieś doświadczenia?

6 komentarzy:

  1. bardzo fajny pomysł na post, lubię takie porównania :)
    nie znam żadnego z nominowanych

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A możesz mi polecić jakiś, który sprawdził się u Ciebie?;) jestem otwarta na nowości.;)

      Usuń
  2. Kochana najlepszy krem jaki miałam to z Put&Rub. Nie ma lepszego. Tylko niestety sporo kosztuje i to jego jedyny minus. Z tych przedstawionych przez Ciebie nie używałam chyba ani jednego. Zaskoczyłaś mnie avonem:)
    Ps. świetny post porównawczy:) Napracowałaś się.

    OdpowiedzUsuń
  3. :) od Pat&Rub zawsze odsuwała mnie cena.. ale może warto zainwestować?;)

    z drugiej strony moja skóra "pije" kremy, więc chyba bym zbankrutowała.. :)
    ale odrobina luksusu czasem jej się należy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Używałam tego kremu z "Oriflame" i mnie bardzo denerwował, bo przy masowaniu dłoni tworzyły się nieprzyjemne grudki i krem zaczynał się rolować :-/ Zapach też zbytnio nie powalał, więc stoi sobie i stoi... Póki co, moim faworytem jest taniutki oliwkowy krem z Rosji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie ten z Oriflame to ogólnie porażka, praktycznie zero nawilżenia.
      Ooo, a zdradzisz nazwę kremu? albo firmę? Okazuje się, że czasami nie trzeba wydawać dużo, żeby dostać coś dobrego. :)

      Usuń

Copyright © 2014 jest takie miejsce... , Blogger