sobota, 12 października 2013

Przyjemne z pożytecznym

Dziś krótko, ale przyjemnie, ponieważ spieszę się na urodziny mojej siostry. To dziś świat zobaczy efekty mojej randki ze Sleekiem :D Na razie tajemnicą jest, co kupiłam solenizantce, ale już niebawem Wam zdradzę i może ona sama będzie chętna ocenić zawartość prezentu.:)

No, ale wracając do tematu: postanowiłam pokazać Wam mój prosty i pyszny sposób na peeling ust - zresztą znany nam wszystkim, ale w nie w takiej wersji.:)

Co będzie nam potrzebne?

Po pierwsze:

oponka z cukrem (kupiona w Biedronce) :D,



po drugie, miód...




Sposób użycia:

Oponką delektujemy się.. :) Zanurzamy usta w cukrze i delikatnie je masujemy. Potem oblizujemy się i smarujemy usta miodem. :)




Oponkę jemy do końca i mamy podwójny efekt: najedzone brzuszki i piękne, lśniące, gładkie usta. :)




Prosty i szybki sposób na delikatny peeling ust. :)




Próbowałyście kiedyś?

Pozdrawiam! :)

8 komentarzy:

  1. no brzuszki chyba cieszą się najbardziej:)
    Ja mam swój jakże podobny sposób:) Pisałam o nim kiedyś na blogu:) Miód + cukier brązowy i usta są jak nowe:)
    Miłej imprezy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To takie sposób trochę z przymrużeniem oka. :)

    Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może z okiem może bez ale zadziała:P

    OdpowiedzUsuń
  4. ha ha :D ale mi humor poprawiłaś tym postem!

    OdpowiedzUsuń
  5. spryciula - takie dwa w jednym ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ;) próbuje sobie wmówić, że jedzenie słodkości może być pożyteczne;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny sposób ;) I usta jak nowe i brzuch też zadowolony ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. :-) Polecam delikatnie nasmarować przed snem usta miodem. Rano są rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 jest takie miejsce... , Blogger