Dziś krótko, ale przyjemnie, ponieważ spieszę się na urodziny mojej siostry. To dziś świat zobaczy efekty mojej randki ze Sleekiem :D Na razie tajemnicą jest, co kupiłam solenizantce, ale już niebawem Wam zdradzę i może ona sama będzie chętna ocenić zawartość prezentu.:)
No, ale wracając do tematu: postanowiłam pokazać Wam mój prosty i pyszny sposób na peeling ust - zresztą znany nam wszystkim, ale w nie w takiej wersji.:)
Co będzie nam potrzebne?
Po pierwsze:
oponka z cukrem (kupiona w Biedronce) :D,
po drugie, miód...
Sposób użycia:
Oponką delektujemy się.. :) Zanurzamy usta w cukrze i delikatnie je masujemy. Potem oblizujemy się i smarujemy usta miodem. :)
Oponkę jemy do końca i mamy podwójny efekt: najedzone brzuszki i piękne, lśniące, gładkie usta. :)
Prosty i szybki sposób na delikatny peeling ust. :)
Próbowałyście kiedyś?
Pozdrawiam! :)
no brzuszki chyba cieszą się najbardziej:)
OdpowiedzUsuńJa mam swój jakże podobny sposób:) Pisałam o nim kiedyś na blogu:) Miód + cukier brązowy i usta są jak nowe:)
Miłej imprezy:)
To takie sposób trochę z przymrużeniem oka. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Może z okiem może bez ale zadziała:P
OdpowiedzUsuńha ha :D ale mi humor poprawiłaś tym postem!
OdpowiedzUsuńspryciula - takie dwa w jednym ;)
OdpowiedzUsuń;) próbuje sobie wmówić, że jedzenie słodkości może być pożyteczne;)
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób ;) I usta jak nowe i brzuch też zadowolony ;)
OdpowiedzUsuń:-) Polecam delikatnie nasmarować przed snem usta miodem. Rano są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuń