Pomogły mi w tym dwie moje kochane Pauliny: pierwsza - pani nauczycielka, logopedka (najlepsza na świecie) :*, druga - siostra, towarzysz h&mowych zakupów, nocnych rozmów do rana (Constantin rządzi:D). Obie podarowały mi kosmetyki, które lubię i cenię, i które będziecie mogli zobaczyć jutro.
Niestety mój aparat nie radzi sobie zbyt dobrze w słabym świetle albo się nim nie umiem obsługiwać. :)
Dziś więc pokażę Wam jedynie moją kreację na ślub mojej siostry, o której już niedługo też coś wspomnę. Nie omieszkam skomentować i opisać tego, jakże ważnego dla niej, pięknego i idealnego wydarzenia. :) Mam nadzieję, że jesteście ciekawi. :)
![]() |
fryzura już trochę w nieładzie. :) |
![]() |
zdjęcie wstawione ze względu na moją fantastyczną kreskę oka. :) jedna z Paulin - siostra :) |
![]() | |||
A na koniec Państwo Młodzi. :) |
Przepraszam Was za takie niekosmetyczne "wtrącenia". :) Jutro mam wolne, więc będzie Sleek w roli głównej. :)
świetne to zdjęcie z księgą gości! :D w ogóle chyba Ci tego w końcu nie powiedziałam, ale pięknie wyglądałaś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
OdpowiedzUsuńTo moje ulubione zdjęcie. :)
Piękna suknia Panny Młodej!:) Ty również ślicznie wyglądałaś:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co za kosmetyki dostałaś, czekam na więcej informacji:)
Już niebawem pokażę swoje skarby. :) Gdyby nie ten aparat... :D
OdpowiedzUsuńWyglądałaś ślicznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.:) bardzo miło mi czytać Wasze komentarze.:)
OdpowiedzUsuńPobudzają do dalszego działania, pisania, recenzowania.. do życia :)
pięknie się prezentowaliście - zarówno Ty z partnerem jak i Młodzi :)
OdpowiedzUsuńPierwszy Sleek? :) pamiętam jak to przeżywałam okropnie, pierwszy raz macanie czegoś o czym inni piszą w swoich codziennych makijażach!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor sukienki :)
ooo, tak. To jest właśnie to uczucie.:) Już nie mogę się doczekać, żeby poznać go bliżej.:) i co najgorsze - chcę więcej!
Usuńdziękuję! :)