Tytuł sugeruje, że dziś nie będzie kosmetycznie, choć nie ukrywam, że właśnie przeróżne blogi zainspirowały mnie do stworzenia takiego wpisu. :)
Jak już wiecie albo i nie - studiuję polonistykę. Każdy błąd językowy, nawet bardzo subtelny, widzę nawet w ciemności (stąd ten noktowizor:D). Inni nie zwracają na takie "bzdurki" uwagi, a ja czytam i przeżywam. Od najmłodszych lat miałam z tym "problem". Podczas oglądania zeszytów z podstawówki po wielu latach, poprawiałam jakieś byczki. Wiem, dziwne. Bardzo dziwne.
Ale dziś wychodzę do Was z postem, który w jakiś sposób może ułatwić pisanie. Wiem, że nie każdy przechodzi w życiu takie szkolenie z kultury języka jak ja po polonistyce, dlatego też przedstawiam Wam spis podstawowych, kardynalnych błędów, które spotykam nie tylko na blogach, lecz także ogólnie w sieci. Ten post nie ma na celu nikogo ośmieszyć, bo każdy jest fachowcem w swojej dziedzinie przecież. Ma on jedynie pokazać, jak jest poprawnie. :) Lubię, gdy recenzja jest nie tylko rzetelna, lecz także pisana pięknym językiem. :)
Kolorem czerwonym oraz gwiazdką oznaczam BŁĄD, natomiast zielonym formę POPRAWNĄ.
Zaczynamy... :)
POPEŁNIAMY BŁĘDY, GDY PISZEMY:
1.odnośnie czegoś zamiast odnośnie do czegoś.
Niestety połączenie *odnośnie czegoś jest kalką z języka rosyjskiego i jest błędem.
2. w przeciągu zamiast w ciągu. W przeciągu możemy się przeziębić, natomiast w ciągu jakiegoś czasu coś zrobić.
3.mimo, że zamiast mimo że - w tego typu konstrukcjach przecinek stawiamy przed mimo, ponieważ mimo że stanowi pewną całość, np. Kupiłam nowe kosmetyki, mimo że mam pełno niezużytych opakowań. :) O, tak, to prawda. :)
4.na prawdę zamiast naprawdę.
5.napewno zamiast na pewno.
6.wogóle zamiast w ogóle
7.wziąść zamiast wziąć (tak, tak, spotykam się z tym w tekście pisanym:D).
8.29 listopad zamiast 29 listopada - mamy jeden listopad, a nie piętnaście, dlatego mówimy, że dziś jest 29 (dzień) listopada.
9.Dwutysięczny dwunasty rok zamiast dwa tysiące dwunasty.
10.mogli by, przyszli by, zrobili by (ogólnie czasownik w formie osobowej z cząstką by) zamiast mogliby, przyszliby, zrobiliby.
11. mam kilkatuszy zamiast tuszów.
12. bronzer czy brązer ? - pisownię bronzer przejęliśmy z angielskiego. W języku polskim istnieje słowo brązowy, a więc to, co nas brązuje, to brązer. :D Skoro mamy więc naszą, spolszczoną formę, może warto byłoby korzystać z niej?:) Choć to nie znaczy, że bronzer jest niepoprawny (doszłam do takiego wniosku po burzliwych dyskusjach :D)
13.mega promocja zamiast megapromocja - przedrostki mega-, pseudo-, super-, eko-, arcy- itp. piszemy łącznie z rzeczownikiem, który opisujemy tą cząstką.
Wiadomo, że błędów jest dużo więcej, ale te, które wypisałam, są, według mnie, jednymi z najczęstszych. Mam nadzieję, że ten mój trochę snobistyczny post pomoże Wam (choć przypuszczam, że Wy to wszystko wiecie:D) w pisaniu własnych tekstów. :)
PS Jutro wybieram się na Igraszki Kosmetyczne, więc wkrótce możecie spodziewać się relacji ze spotkania. :)
Pozdrawiam!
Czytaj dalej »
Jak już wiecie albo i nie - studiuję polonistykę. Każdy błąd językowy, nawet bardzo subtelny, widzę nawet w ciemności (stąd ten noktowizor:D). Inni nie zwracają na takie "bzdurki" uwagi, a ja czytam i przeżywam. Od najmłodszych lat miałam z tym "problem". Podczas oglądania zeszytów z podstawówki po wielu latach, poprawiałam jakieś byczki. Wiem, dziwne. Bardzo dziwne.
Ale dziś wychodzę do Was z postem, który w jakiś sposób może ułatwić pisanie. Wiem, że nie każdy przechodzi w życiu takie szkolenie z kultury języka jak ja po polonistyce, dlatego też przedstawiam Wam spis podstawowych, kardynalnych błędów, które spotykam nie tylko na blogach, lecz także ogólnie w sieci. Ten post nie ma na celu nikogo ośmieszyć, bo każdy jest fachowcem w swojej dziedzinie przecież. Ma on jedynie pokazać, jak jest poprawnie. :) Lubię, gdy recenzja jest nie tylko rzetelna, lecz także pisana pięknym językiem. :)
Kolorem czerwonym oraz gwiazdką oznaczam BŁĄD, natomiast zielonym formę POPRAWNĄ.
Zaczynamy... :)
POPEŁNIAMY BŁĘDY, GDY PISZEMY:
1.
Niestety połączenie *odnośnie czegoś jest kalką z języka rosyjskiego i jest błędem.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11. mam kilka
12. bronzer czy brązer ? - pisownię bronzer przejęliśmy z angielskiego. W języku polskim istnieje słowo brązowy, a więc to, co nas brązuje, to brązer. :D Skoro mamy więc naszą, spolszczoną formę, może warto byłoby korzystać z niej?:) Choć to nie znaczy, że bronzer jest niepoprawny (doszłam do takiego wniosku po burzliwych dyskusjach :D)
13.
Wiadomo, że błędów jest dużo więcej, ale te, które wypisałam, są, według mnie, jednymi z najczęstszych. Mam nadzieję, że ten mój trochę snobistyczny post pomoże Wam (choć przypuszczam, że Wy to wszystko wiecie:D) w pisaniu własnych tekstów. :)
PS Jutro wybieram się na Igraszki Kosmetyczne, więc wkrótce możecie spodziewać się relacji ze spotkania. :)
Pozdrawiam!