Wycieczka do Kazimierza miała swój cel - po pierwsze z okazji moich urodzin mieliśmy zrelaksować się gdzieś poza domem, po drugie... no właśnie.. ale o tym za chwilę...:)
Naszą podróż rozpoczęliśmy w piątek. Gdy dotarliśmy do Kazimierza wieczorową porą, byliśmy oczarowani. Cisza, spokój, piękne kamieniczki. Idealne miejsce na wypoczynek.
![]() |
piękne ciasteczka w piekarni Sarzyńskich |
Zatrzymaliśmy się w przytulnym, dobrze usytuowanym (niecałe 10 minut spacerkiem na rynek) pensjonacie Rusałka. Miejsce polecam każdemu - jest tanio i przyjemnie. :) Dzięki WiFi i prezentowi od E. miałam kontakt ze światem. :)
Sobota była punktem kulminacyjnym wyjazdu...
Miałam możliwość uczestniczenia (dzięki cudownej Marzenie) w spotkaniu bloggerek kosmetycznych.
Było naprawdę rewelacyjnie. Spotkałam 15 wspaniałych dziewczyn, które na pewno łączyło jedno: miłość do kosmetyków (ale dokładniejsza relacja ze spotkania pojawi się wkrótce).:D
![]() |
prezentacja produktów Softer |
![]() |
Softer |
Zostałyśmy tak hojnie obdarowane, że te zakwasy w rękach mam chyba od noszenia prezentów.
Marzena spisała się na medal (jeszcze raz: dziękuję!!! :*).
![]() |
15 wspaniałych (w tym niewidoczna na zdjęciu wspaniała fotografka Monika) :) |
Reszta pobytu w Kazimierzu minęła nam (mi i mojemu E.) na wspólnym odpoczywaniu i leniuchowaniu. Zwiedziliśmy zakątki tej malowniczej miejscowości, zaopatrzyliśmy się w kilka pamiątek - w tym w ręcznie robione mydełka Pour L'amour oraz balsam do ust na bazie wosku pszczelego (wszystko cudownie pachnące).
Czas minął tak szybko, że nie zdążyłam się obejrzeć, a już siedzę w swoim pokoju...
Jednak powrót do domu umilili mi moja siostra Aga i jej mąż pięknym prezentem urodzinowym - pędzlami Hakuro i sesją zdjęciową. Prezent-marzenie.:)
Wyjazd w lubelskie zacisze dodał mi sił i sprawił, że poznałam wiele wyjątkowych osób.
![]() |
wiatr nie sprzyjał moim włosom :) |
![]() |
<3 |
![]() |
:) |
Pozdrawiam!
Ps. Już wkrótce więcej o samym spotkaniu. :)
Pozazdrościć takiego weekendu:) Na spotkaniu było super! Świetna atmosfera, a półki uginają się od kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńja już nawet nie mam wolnych półek.. :)
UsuńByło naprawdę wyjątkowo. :)
Kosmetyków nigdy za wiele :) Trzeba nowe półki dokupić :D Miło Cię było poznać Natalia :)
UsuńSzafkę nową już mam. :) Mi również było miło Cię poznać! Spisałaś się na medal jako superorganizatorka i bardzo sympatyczna osoba! :)
UsuńSuper wyjazd ! I przecudne ciasteczka sowy :) buziaki www.kruchaszarlotka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCiasteczka na żywo jeszcze piękniej wyglądały. :)
UsuńFajnie, że wyjazd się udał. Super zdjęcia. ;) Uwielbiam ten zespół ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję.;) tak się udał, że już tęsknię za tym miejscem...:)
UsuńNiestety w tym dniu z powodu wesela nie mogłam być z wami ale bawiłam się również wspaniale:P Nadejdzie czas, że i my się spotkamy:) Koniecznie:)
OdpowiedzUsuń:*
Ooo, wesele supersprawa.;) mam nadzieję, że będziemy mogły poznać się osobiście na jakimś kosmetycznym plotkowaniu. ;)
UsuńDziękuję za tak miłe spotkanie! Pozdrawiam i do następnego :)
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję. Mam nadzieję, że kiedyś spotkamy się w tym samym gronie. ;*
UsuńSuper, że wypad Wam się udał i pogoda nie była najgorsza:)
OdpowiedzUsuńU mnie na podłodze bałagan kosmetyczny bo nie mam gdzie ich schować, muszę gdzieś poupychać :)
Super zdjęcia i mam nadzieję do zobaczenia :)
Ja już zaopatrzyłam się w nową szafkę na kosmetyki.;) spotkanie z Wami było jednym z najfajniejszych prezentów urodzinowych, jakie dostałam. ;)
Usuń