Energia mnie rozpiera, więc będzie mnie tu na pewno więcej. :)
Dziś chciałabym Wam powiedzieć kilka słów o kuli do kąpieli (a raczej bombie - jest naprawdę duża:D), którą możemy dostać w Biedronce. Piszę o niej celowo teraz, abyście miały okazję jeszcze ją złapać i wypróbować.
Warto dodać, że w kuli zamknięte są kolczyki z naturalnymi perłami.
O, tak! Bardzo naturalnymi. Gdy zobaczyłam swoje, od razu przyszedł mi na myśl źródłosłów epoki baroku...
Barocco to przecież perła o nieregularnych kształtach - idealne określenie dla tych kolczyków.. :) Moje są nierówne, o różnym kształcie i kolorze.. ale przecież nie dla kolczyków ten produkt kupowałam.. Hm, no może trochę.. :D
Jeśli chodzi o samą kulę i jej właściwości - jestem mile zaskoczona.
Przeważnie używam takiego typu kosmetyków do kąpieli w celach aromaterapeutycznych - po prostu lubię, jak pachnie mi w wannie. Tym razem dostałam coś więcej niż zapach. Oprócz silnie kwiatowej woni, kula dostarczyła mi również lekkiego, bardzo przyjemnego nawilżenia.
Woda przypominała trochę ciecz z dodatkiem olejku do kąpieli - dla mnie bomba! :)
Moja skóra po randce z owym produktem nie tylko pięknie pachniała, lecz także czuła się odprężona.. Jak to po randce zwykle bywa.. :)
![]() |
wygląda jak gałka śmietankowych lodów.. :) |
Znacie ten produkt? Używałyście? :)
PS Wiem, że dla wielu z Was to, co teraz napiszę, nie jest żadnym wyczynem, ale... Mój licznik wejść na blog powoli dobija do 10 tysięcy... :) Ogromnie się cieszę, ponieważ to pokazuje, że ktoś mnie czasem odwiedza.. :) Z tej okazji już niebawem będę miała dla Was niespodziankę i to nie byle jaką... Za to, że jesteście ze mną! :)
Już gdzieś na blogu widziałam tą kulę, tylko ze zwierzakami i żaba była w środku :) Kolczyki mają ładny kolor. Szkoda, że są nieregularne - bo jak by to wyglądało na uszach? ;)
OdpowiedzUsuńPochwalę się, mój licznik również dobija do 10 000 - strasznie to miłe :)
Uwielbiam wszelakie bomby i sole do kąpiele:) Na moją skórę wrażliwą skórę jednak najlepiej działa sól bocheńska:) Ale staram się troszkę pooszukiwać i mieszam ją z olejkami eterycznymi oraz płatkami kwiatów, o czym pisałam kiedyś u siebie. Mimo wszystko myślę, że odbiję Ci tę bombę i sama zacznę randkować:) :)
OdpowiedzUsuń:*
są całkiem całkiem te kule :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś przyjemność z jedną Biedronkową kulą, ale nie zainteresowała mnie na bardziej. Wolę inne produkty dostępne w PL np. pudry do kąpieli z Organique.
OdpowiedzUsuńGratuluję ponad 10-tysięcy odsłon i wiem jak TO cieszy :)))