sobota, 17 września 2016

I said YES!

Powiedziałam TAK!

Dziś, wczoraj, miesiąc temu podczas ślubu, w dniu zaręczyn i 9 lat temu...

Już wtedy wiedziałam, że to jest właśnie TO, że człowiek, który nieśmiało trzyma mnie za rękę, to ten jedyny.

Skąd wiedziałam? Nie wiem, to się po prostu czuje.

Moja miłość zawsze była inna. Jakby owianą jakąś mocą, magią. I nie, nie dlatego, że czułam motylki w brzuchu...

Pamiętam dokładnie dni, w których odkrywaliśmy siebie wzajemnie. Odkrywaliśmy duchowo. Patrzył na mnie nieśmiało, a ja udawałam, że się nie wstydzę. Chciałam go złapać za rękę, ale czułam lęk. Nasze rozmowy nie miały końca - w burzę, w deszcz, nocą i za dnia.

Każdego dnia przekazywał mi cząstkę siebie. Dawkował tę magię, tę miłość. Wprowadzał do świata, w którym żył -  świata innego niż ten, z którego ja przychodziłam.


Nie pamiętam, kiedy powiedziałam, że kocham. To przyszło samo z taką siłą, że nie pamiętam, co było przed Nim. Nie pamiętam innych uczuć.

Wypełnił cały mój świat, a ja starałam się wypełniać jego dni moją miłością.


Dziś chcę podzielić się moja miłością z całym światem...

5 sierpnia 2016 r. jest dniem, w którym zostałam żoną najwspanialszego męża na świecie... :)













fot. Tworek Fotograficy
makijaż: Karolina Żukowska Make-up Artist
suknia: Annais Bridal
Wianek: Magia Książki
Ozdoby: ja! (PS większość ozdób na ślub i wesele robiłam sama:D)

7 komentarzy:

Copyright © 2014 jest takie miejsce... , Blogger